- brak w sklepie
Zły
Powieść kryminalna, romans brukowy? Ależ tak i gorzej nawet: romans z bruku zrujnowanego, z ruin i rozdołów. A jednak to lśni, tryska, brzmi, śpiewa...
Powieść kryminalna, romans brukowy? Ależ tak i gorzej nawet: romans z bruku zrujnowanego, z ruin i rozdołów. A jednak to lśni, tryska, brzmi, śpiewa... Romantyczny księżyc unosi się nad ruiną miasta i dochodzące z nor, jam, zamków mordobicia stają się - znowu! - poetyczne.
Tyrmand jest najdoskonalszą kontynuacją naszej romantycznej poezji, on przejął jej pióropusz, on pisze jej ciąg dalszy.
Witold Gombrowicz
[z okładki]
Uwagi: okładka z przetarciami, załamaniami; naddarcie góry grzbietu; ubite narożniki; zażółcone brzegi str.; pęknięty blok, str. 170 - brak str. 171/172, następna str. luźna.
Dane
- autor
- Leopold Tyrmand
- okładka
- miękka
- ISBN
- 8307019826
- wydawnictwo
- Czytelnik
- rok wydania
- 1990
- liczba stron
- 656
- numer wydania
- 5
- szerokość produktu
- 15
- wysokość produktu
- 20,5
- grubość produktu
- 4,0
- waga
- 0,7
- język
- polski
- stan
- dobry -
- zbiór
- BS/EB2
oglądane produkty
Powieść kryminalna, romans brukowy? Ależ tak i gorzej nawet: romans z bruku zrujnowanego, z ruin i rozdołów. A jednak to lśni, tryska, brzmi, śpiewa...