- brak w sklepie
Sylwester inspektora Rogosza
Wyrwał ze ściany przewody telefoniczne i nie zwracając już uwagi na tych dwoje, wrócił krętymi schodkami do Porzyckiego.
- Już po wszystkim. Ale nałóż pończochę. Mówiłem ci.
- Nie żyją? ...
Wyrwał ze ściany przewody telefoniczne i nie zwracając już uwagi na tych dwoje, wrócił krętymi schodkami do Porzyckiego.
- Już po wszystkim. Ale nałóż pończochę. Mówiłem ci.
- Nie żyją?
- Zgłupiałeś? - Pociągnął łyk z flaszki - Nic im nie będzie. Co się martwisz? I tak są w końcówce. Do roboty!
Przeskoczyli schodki kilkoma susami i znaleźli się przed sypialnią Karskiej. Romanowski dał młodszemu koledze rękawice. Rozsunął drzwi do sypialni, puścił Porzyckiego przodem. Powiedział spokojnym, łagodnym głosem:
- Latarka! Świecę prosto na stolik. Od razu do sejfu! Według planu. Zdejmujesz lustro i prujesz!...
[z okładki]
Uwagi: pożółkły papier bloku.
Dane
- autor
- Wilhelmina Skulska
- okładka
- miękka
- ISBN
- 8320711444
- seria wydawnicza
- Klub Srebrnego Klucza
- wydawnictwo
- Iskry
- rok wydania
- 1989
- liczba stron
- 256
- numer wydania
- 1
- szerokość produktu
- 10,5
- wysokość produktu
- 16
- grubość produktu
- 1,5
- waga
- 0,2
- język
- polski
- stan
- dobry +
- zbiór
- BS/EB2