- brak w sklepie
Ja, Michał z Montaigne...
Józef Hen portretuje Michała de Montaigne jako człowieka, który był dzieckiem swojej epoki i jednocześnie ją wyprzedzał. Ojciec filozofa postanowił wychować syna według ideałów Erazma z Rotterdamu, więc otoczył go nauczycielami łaciny i odizolował od rówieśników. Dzięki temu mały Michel czytał co prawda klasyków w oryginale, ale nie zaznał beztroskiego dzieciństwa, a francuski stał się dopiero jego drugim językiem. Nic dziwnego, że nabrał dystansu do środowiska, w którym żył. Swoją „bezludną i cichą wyspę” Wielki Sceptyk odnalazł później w wieży zamku w Montaigne, gdzie medytował i tworzył swoje największe dzieło – Próby.
Uwagi:
nieznacznie zażółcone brzegi stron.
Dane
- autor
- Józef Hen
- okładka
- twarda z obwolutą
- wydawnictwo
- Czytelnik
- rok wydania
- 1978
- liczba stron
- 440
- numer wydania
- 1
- wymiary
- 13x20
- waga
- 0,5
- język
- polski
- stan
- dobry +
- zbiór
- BS/LT