Brylantowa mafia
Kończyliśmy już zbieranie materiałów do tej książki. Jeden z rozmówców- nazwijmy go pułkownik Z.- zaczął nam opowiadać o metodach skrytobójczych mordów. Uszkodzenie układu hamulcowego lub kierowniczego w samochodzie...
Kończyliśmy już zbieranie materiałów do tej książki. Jeden z rozmówców- nazwijmy go pułkownik Z.- zaczął nam opowiadać o metodach skrytobójczych mordów. Uszkodzenie układu hamulcowego lub kierowniczego w samochodzie; subtelna trucizna, której dotknięcie gołą dłonią powoduje zawał serca; konwencjonalne zepchnięcie z peronu.. Padło wreszcie- jak propozycja- pytanie: czy za miliard złotych zdecydowalibyśmy się zaniechać publikacji na temat brylantowej afery?
Na początku lat osiemdziesiątych cała Polska obiecywała sobie, po jej rozwikłaniu, niewyobrażalne sensacje na temat najważniejszych postaci PRL-u. W pierwszych miesiącach stanu wojennego z wielkiej afery został tylko mały proces.
Czy naprawdę nie było brylantowej afery? W każdym razie my, najważniejsze, wykorzystane w tej książce dokumenty oddaliśmy na przechowanie. W pewnie ręce...
[z okładki]
Dane
- autor
- Bartosik Marek, Krzysztyniak Zbigniew
- okładka
- miękka
- ISBN+
- 83-85189-1-4
- wydawnictwo
- Reporter
- rok wydania
- 1991
- liczba stron
- 208
- numer wydania
- 1
- szerokość produktu
- 16
- wysokość produktu
- 23
- grubość produktu
- 1,2
- waga
- 0,28
- język
- polski
- stan
- bardzo dobry -
- zbiór
- BS/EB2